Jutro, w piątek 9 lutego, na ekranach kin zadebiutuje film, który z pewnością stanie się walentynkowym hitem – kryminalna komedia romantyczna „Jak ukradłem 100 milionów”. Wśród gwiazdorskiej obsady znaleźli się Antoni Królikowski, Michał Żebrowski, Mateusz Damięcki i niezrównana Małgorzata Socha, która wciela się w postać Katarzyny – kobietę nie tylko pełną wdzięku i seksapilu, ale także niezwykle pewną siebie i… niebezpieczną.
Małgorzata Socha – siła, przedsiębiorczość i żądza miłości
Małgorzata Socha, znana z ról w „Och, Karol 2” oraz „Jak poślubić milionera?”, w filmie „Jak ukradłem 100 milionów” prezentuje zupełnie nową twarz. Jej bohaterka, Katarzyna, to kobieta, z którą lepiej nie zadzierać. Silna, niezależna, gotowa na wszystko, by zdobyć miłość i zachować kontrolę. Antek Królikowski, wcielający się w postać Eda, będzie musiał stawić czoła jej drapieżnym szponom w tej zwariowanej komedii romantycznej.
„Jak ukradłem 100 milionów” – przejażdżka bez trzymanki
Film przedstawia historię Eda, który ma wszystko – 100 milionów, piękną ukochaną i plan na sukces. Problem w tym, że pieniądze nie są jego, a narzeczoną wprowadził w błąd co do swojej „służbowej” wyprawy do Nowego Jorku. Jak ukradł te pieniądze i jak zamierza z tym żyć? Odpowiedź na te pytania dostarczy mnóstwo śmiechu, napięcia i nieoczekiwanych zwrotów akcji.
Gwiazdorska obsada i kulisy produkcji
W filmie „Jak ukradłem 100 milionów” nie zabraknie też innych znakomitych aktorów, takich jak Mateusz Damięcki, grający uwodzicielskiego Dandysa, czy Zuzanna Zielińska, która wcieli się w postać ukochanej Eda. Kulisy produkcji, o których opowiadają sami aktorzy, zapowiadają film pełen emocji, humoru i… kłopotów.
Nie przegapcie szansy na zobaczenie „Jak ukradłem 100 milionów” – filmu, który łączy w sobie elementy komedii, kryminału i romansu. Dostępny już od 9 lutego w kinach