Leśna Góra znów wstrząśnięta – w najnowszym odcinku „Na dobre i na złe” Radwan (Mateusz Damięcki) przyznał się do zabójstwa w obronie syna, a sędzia zadecydował o umorzeniu sprawy. Tymczasem Olena (Tetiana Malkova) wróciła z Ukrainy i próbuje uporać się z traumą wojenną.
Sądowy dramat Radwana
Podczas rozprawy Radwan, oskarżony o śmierć porywacza, otwarcie mówił o braku wyrzutów sumienia. Po emocjonalnym zeznaniu, w którym przyznał, że zabiłby porywacza jeszcze raz, wszyscy spodziewali się, że trafi do więzienia. Sąd zaskoczył jednak wszystkich, uznając, że w chwili ataku na porywacza Radwan nie był poczytalny.
Trauma Oleny po wojnie
Olena, wracając z Ukrainy, zmagała się z traumą wojenną. Chociaż była obok Michała (Mateusz Janicki), wyraźnie miała problemy z przystosowaniem się do życia po konflikcie.
Konflikt w domu Falkowicza
A w domu Falkowicza atmosfera gęstnieje. Matylda (Amelia Czaja) sprzeciwiła się związku ojca z Sarą Berezińską (Agnieszka Kawiorska) i gotowa jest zrobić wszystko, by pozbyć się rywalki.
Obejrzyj całość w serwisie www.vod.tvp.pl.