Za nimi premierowy odcinek show „Taniec z gwiazdami” i ogromne emocje podczas występów na żywo przed publicznością oraz milionami telewidzów.
Niesamowity wysiłek
Kilkutygodniowe treningi też dają się już we znaki. Nawet wysportowani uczestnicy „Dancing With The Stars. Taniec z Gwiazdami” odczuwają zmęczenie i narzekają na pierwsze kontuzje…
Monika Miller to twarda sztuka. Mimo złamanego żebra, ciężko trenowała i nie zamierzała dawać sobie taryfy ulgowej. – Na pewno się nie wycofam – odpowiedziała fanom, którzy zmartwili się, że wnuczka byłego premiera może opuścić show. Kontuzja daje się też we znaki Sandrze Kubickiej. Już po pierwszych treningach odezwał się dawny uraz kolana i supermodelka korzystała z pomocy fizykoterapeuty. Uczestnikom programu nie pomaga także fakt, że z każdym tygodniem ćwiczą coraz więcej, bo wymagania jurorów i widzów wobec nich będą jedynie rosły…
Taniec – sport ekstremalny
– Fizycznie jestem wykończony – wyznał artysta kabaretowy Adam Małczyk, który w drugim odcinku zaprezentuje się w bardzo wymagającym jive’ie, więc jego taneczna partnerka Hania Żudziewicz nie daje mu odsapnąć nawet na chwilę. Monika Miller i Jan Kliment zaprezentują się z kolei w ognistym tangu – Boję się jak cholera – przyznaje bez wstydu fotomodelka. Czy uda jej się pokonać strach i zyskać uznanie w oczach jurorów i widzów?
Kto opuści show?
Kto będzie najlepszy, a czyj taniec będzie tym ostatnim? Przekonamy się już dziś wieczorem.
[new_royalslider id=”19″]