W świecie telewizji rzadko kiedy pojawiają się momenty tak pełne emocji, jak ten, który dzisiaj widzowie będą mogli zobaczyć. Najnowszy odcinek „Nasz Nowy Dom” przenosi nas w serce Jurę Krakowsko-Częstochowską, ukazując dramatyczny los pewnej rodziny i wyzwanie, które postawiono przed ekipą remontową.
Rodzina w opałach
Sławniów, urokliwa miejscowość w Jurze, jest domem dla pani Agnieszki i jej trzech czternastolatków – trojaczków: Jasia, Romka i Kuby. Wychowując trójkę aktywnych i pełnych pasji chłopców, pani Agnieszka nie miała łatwo, zwłaszcza, że mieszkają w domu, który jest prawdziwym zagrożeniem dla ich zdrowia i życia.
Sytuacja krytyczna
Stan budynku, w którym mieszka rodzina, jest alarmujący. Woda deszczowa swobodnie przenika do wnętrza, dach grozi zawaleniem, a brak łazienki zmusza domowników do korzystania z ogrodowego prysznica. Co więcej, dom nie jest przygotowany na nadchodzącą zimę, a wadliwa instalacja elektryczna stanowi realne zagrożenie.
Wielkie wyzwanie dla ekipy
Kiedy do akcji wkracza ekipa „Nasz Nowy Dom”, od razu dostrzega skalę problemu. Maciej Pertkiewicz, architekt programu, nie kryje swojego zaniepokojenia:
- „Domu w tak złym stanie chyba jeszcze nie mieliśmy. Totalne przerażenie. Mogę śmiało powiedzieć, że będzie to jedna z najtrudniejszych, jeśli nie najtrudniejsza budowa w ciągu 8 lat, jak jestem w tym programie.”
Decyzja, która zmieniła wszystko
Wyobraźcie sobie emocje rodziny, gdy dowiedzieli się, że ich dom zostanie wyremontowany! Ten odcinek to prawdziwa dawka silnych emocji, które pozostaną z widzami na długo.
Nie przegapcie pełnej dramatu i nadziei historii tej rodziny. Odcinek dostępny jest również online na www.polsatboxgo.pl.