Wielki powrót muzycznego show „Must be the Music” nadchodzi szybkim krokiem. Już niedługo będziemy mogli ponownie podziwiać na ekranach zmagania utalentowanych artystów. Tym razem za stołem jurorskim zasiądą prawdziwe muzyczne osobowości, a wśród nich Miłosz „Miuosh” Borycki – znany i ceniony na polskiej scenie raper, producent muzyczny i kompozytor.
W nowej roli – Miuosh o byciu jurorem
W rozmowie w programie „Halo tu Polsat” Miuosh opowiedział o swojej nowej roli jurora w „Must be the Music”. Jak sam przyznał, decyzja o przyjęciu propozycji nie była natychmiastowa. „Musiałem poczuć to, co tam się ma dziać, zrozumieć, czy jestem w stanie wziąć na siebie odpowiedzialność oceniania innych” – mówił artysta.
Jako juror Miuosh będzie zwracał szczególną uwagę na autentyczność i oryginalność artystów, którzy pojawią się na scenie. Podkreśla, że program ten nie jest zwykłym talent show, lecz muzycznym widowiskiem, gdzie najważniejsze są własne kompozycje i historia, którą uczestnicy opowiadają poprzez muzykę. „To program, w którym mogą zaprezentować się zespoły z własnym repertuarem, bez konieczności wydawania albumów dla konkretnej wytwórni” – dodał.
Artysta o swojej twórczości
Podczas rozmowy Miuosh odniósł się również do swojej twórczości. Niedawno ukazała się druga część jego wyjątkowego projektu „Pieśni współczesne”, stworzonego we współpracy z Zespołem Pieśni i Tańca „Śląsk”. Jak mówi artysta, to projekt, który pozwolił mu wyrazić to, co chciał przekazać, bez konieczności stawania w świetle reflektorów. Współpracując z innymi artystami, Miuosh łączy swoje umiejętności z ich wrażliwością, tworząc coś niezwykłego.
Trasa koncertowa promująca album „Pieśni współczesne” rusza już w styczniu, a sam artysta zapowiada wyjątkowe widowisko z udziałem wielu gości.
„Must be the Music” powraca
Fani „Must be the Music” mogą już szykować się na nowe emocje i wielkie muzyczne odkrycia. W jury programu, obok Miuosha, zasiądą także Natalia Szroeder, Sebastian Karpiel-Bułecka i Dawid Kwiatkowski. Każdy z jurorów wniesie do programu unikalną perspektywę, co z pewnością uatrakcyjni rywalizację uczestników.
Już niedługo przekonamy się, jak Miuosh odnajdzie się w roli jurora i kto z uczestników zdobędzie jego uznanie. Premiera nowego sezonu „Must be the Music” zaplanowana jest na przyszły rok.