W sobotę zobaczyliśmy, kto będzie rywalizować w następnym etapie: Bitwach. Kto podbił serca: Cleo, Dawida Kwiatkowskiego, Tomsona i Barona w „The Voice Kids”?
Dawid do Cleo: Uwielbiam z Tobą walczyć
Takimi słowami Dawid Kwiatkowski skomentował wybór Mai Czepczyńskiej, o którą rywalizował wspólnie z Cleo. W sobotnim odcinku „The Voice Kids” dziewczynka zaśpiewała „Always On My Mind” z repertuaru Elvisa Presleya i wprowadziła magiczną atmosferę do studia. Tym występem chwyciła za serce Cleo i sprawiła, że Trenerka nie powstrzymała emocji. – Ja miałam łzy w oczach. To jest bardzo ważna dla wokalisty umiejętność chwycenia za serce. Ty mnie totalnie ujęłaś – powiedziała wzruszona. Po tym, jak uczestniczka została poproszona o wykonanie dodatkowego utworu i zaczęła śpiewać „Treat You Better” Shawna Mendesa, Dawid od razu pobiegł na scenę, by jej towarzyszyć. – Wprowadziłaś do studia taką magię, tak wszyscy byli wsłuchani w ciebie. Tak bardzo nie chciałem żebyś kończyła śpiewać, chciałem słuchać i słuchać – czarował zaraz po występie. W efekcie to Kwiatkowski zgarnął Maję do swojej drużyny, co wyraźnie zasmuciło Cleo. – Zabrałeś mi taką perełkę – powiedziała zawiedziona. Czy na ostatniej prostej Dawid da większe fory Cleo w zdobywaniu uczestników do swojej drużyny?
Baron przedrzeźnia Dawida Kwiatkowskiego
Swoją nieśmiałość postanowiła przełamać w programie „The Voice Kids” Ola Pasek. W rodzinie Oli nikt nie śpiewa, nie wiadomo więc skąd odziedziczyła swój niezwykły talent. Może dlatego trochę brakuje jej pewności siebie. W sobotnim odcinku uczestniczka zaśpiewała „Księżniczkę” Sylwii Grzeszczak. Trenerzy do ostatniej chwili ćwiczyli jej cierpliwość, bo w ostatnim momencie Dawid Kwiatkowski oraz Tomson i Baron nacisnęli przycisk „Chcę Ciebie”. – Niech nasza bajka trwa w tym programie. Z Cleo rozmawialiśmy, że Ty się bawisz, wchodzisz sobie na falsecik zaraz wracasz na pełny głos. Fajna jest ta Twoja swoboda – zaczął Kwiatkowski. Za wygraną nie dawał Tomson, który stwierdził: będę szczery. Było bardzo dobrze. Baron chcąc przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę pobiegł na scenę i zaczął przekomarzać się z Dawidem udając głos Oli i mówiąc, że wybiera drużynę Afro. Chwyt Barona zdał egzamin na szóstkę, bo uczestniczka zdecydowała, że dołączy do ekipy chłopaków.
Dawid i jego sztuczki
W programie „The Voice Kids” Dawid Kwiatkowski wielokrotnie ucieka się do różnych sposobów, by przekonać uczestników do swojej drużyny. Najczęściej w ruch idą wspólne tańce, opowiadanie bajek i śpiewanie piosenek, co niejednokrotnie drażni Cleo. Trenerka nazwała już Dawida Księciem Czarusiem, a w sobotnim odcinku poprosiła go, by pożyczył jej odrobinę uroku. Powodem całego zajścia był świetny występ Darii Dormitrz, która wystąpiła w jednym z największych utworów Beyonce „Listen”. Jako pierwszy na jej piękny głos zareagował Kwiatkowski. Swoje fotele odwrócili także pozostali Trenerzy – Cleo oraz Tomson i Baron. – Jesteś genialna. Tak naprawdę to Ty jesteś głównym bohaterem tego show i tylko nas cieszy, że swoją obecnością podnosisz jakość artystyczną tego programu – pochwalił Baron. Dawid nie pozostawał dłużny i postanowił specjalnie dla Darii zaśpiewać piosenkę „Jesteś”. – No nie, znowu zaczyna czarować. Nie daj się – zażartowała Cleo. Ostatecznie dziewczynka posłuchała głosu serca i dołączyła do drużyny Dawida.
Cleo interesuje się malarstwem?
W programie „The Voice Kids” mogliśmy poznać kilka interesujących faktów na temat Cleo. W sobotnim odcinku wyszło na jaw, że piosenkarka oprócz muzyki interesuje się również malarstwem. Zaraz po tym jak Krystian Koronka zaśpiewał „MAMA” Jonas Blue ft. William Singe i trafił do drużyny Cleo między Trenerką a uczestnikiem wywiązała się rozmowa. Gdy chłopiec wyznał, że interesuje się robieniem makijażu zaskoczona Cleo powiedziała: nie mogłeś lepiej trafić, ponieważ ja oprócz tego, że śpiewam, to również maluję. Malowanie obrazu to jest troszeczkę jak śpiewanie. I tak naprawdę każda sfera artystyczna daje nam pełne pole do popisu. Jeszcze bardziej cieszę się, że się odwróciłam, ponieważ mam kolejną duszę artystyczną w drużynie. Co jeszcze piosenkarka zdradzi o sobie w programie?
Tomson i Baron zmieniają zamiłowania muzyczne?
Furorę w sobotnim odcinku zrobiła również Gabrysia Grzyb – przyszły śpiewający przewodnik wycieczek. W programie „The Voice Kids” zaśpiewała piosenkę Anny Jantar „Nie wierz mi, nie ufaj mi” i swoim niezwykle czystym i delikatnym głosem zaczarowała wszystkich Trenerów. Po tym występie nawet Tomek Kammel przyznał, że jest to dorosłe śpiewanie, Baron ułożył jej krótki wierszyk, a Tomson przyznał, że Gabrysia zmieniła jego sposób odbierania poezji śpiewanej. O tę uczestniczkę zaciekle walczył Dawid Kwiatkowski. – Jak zaczęłaś śpiewać to wysłałaś mi bańkę i czułem się w niej błogo. Jestem w stanie ci obiecać, że jak wybierzesz moją drużynę to też poczujesz się bezpiecznie i zostaniesz zauważona – obiecywał. Ostatecznie jednak Gabrysia zdecydowała się dołączyć do teamu chłopaków. – Nas zaczarować poezją śpiewaną? – nie dowierzali zwolennicy rockowych klimatów. Czy to oznacza, że chłopaki zmienią teraz swoje muzyczne zamiłowania?
Kim jest Carla Fernandes?
Z sobotnich przesłuchań wszyscy na pewno zapamiętają 15-letnią Carlę Fernandes. Ta dziewczyna śpiewa jak anioł i wygląda jak anioł. Swoją urodę zawdzięcza tacie, który jest w połowie Hiszpanem, a w Połowie Portugalczykiem. Uczestniczka wystąpiła w balladzie Eda Sheerana „Thinking Out Loud”, rozbiła bank i obróciła wszystkie trzy fotele. Wszyscy Trenerzy zachwycali się jej melizmatami i ozdobnikami. Choć wybór był bardzo trudny, to Carla zdecydowała, że dalej będzie walczyła w drużynie Dawida Kwiatkowskiego. Jak się później okazało, oryginalny wygląd Carli nie umknął uwadze Dawida Kwiatkowskiego, który chcąc wręczyć chustkę stwierdził: ona jest jeszcze ładniejsza z bliska! Jak potoczą się dalsze losy uczestniczki w programie?
Po co Dawid zadzwonił do Natalii Schroeder?
W ostatnich „Przesłuchaniach w Ciemno” wzięła również udział Julka Borowik, której największą pasją jest gra na saksofonie oraz pływanie. Choć jest zamknięta w sobie, to otwiera się dopiero wtedy, gdy śpiewa. Na scenie „The Voice Kids” wystąpiła w przeboju „Lustra” Natalii Schroeder i spowodowała, że wszyscy Trenerzy nacisnęli przycisk „Chcę Ciebie”. – Bardzo podobało mi się twoje wykonanie. Wiem, jak śpiewa to Natalia w oryginale, Ty zmieniłaś całą piosenkę, zrobiłaś to po swojemu i wyszło to bardzo dobrze – powiedział Dawid Kwiatkowski. Chwilę później zadzwonił do Natalii Schroeder, by artystka posłuchała, jak pięknie uczestniczka wykonuje jej przebój. – Przy Natalii jeszcze lepiej niż wcześniej – zauważył Tomson. Z kolei Cleo dodała: to, że zmieniłaś tę piosenkę sprawiło, że włożyłaś w nią siebie, nie odśpiewałaś jej, tylko zbudowałaś ją od nowa. Choć Dawid dał z siebie wszystko i wydzwaniał po znajomych, to ostatecznie Julka zdecydowała, że dalej będzie śpiewać w drużynie Cleo.
Jasmina Szymańska i perfekcyjne vibrato
Pasją Jasminy są podróże, te małe i te duże. Jak sama przyznaje, uwielbia poznawać nowe kultury i języki, a w przyszłości marzy o tym, by mieć pracę w które pozwoli jej, by mogła zwiedzać świat. Oprócz odkrywania kolejnych zakątków ziemi, uwielbia również śpiewać. Przed Trenerami zdecyduje się zaśpiewać „I Wanna Know What Love Is” z repertuaru Foreigner. Wybór piosenki w połączeniu z głosem Jasminy okazał się strzałem w dziesiątkę. Jako pierwsza swój fotel odwróciła Cleo, a w ślad za nią poszedł Dawid. – Przykułaś moją uwagę swoim perfekcyjnym vibrato. Niesamowicie wykańczasz te wszystkie frazy – zachwycała się Cleo. Trenerka tak bardzo chciała mieć ją w drużynie, że oprócz pomocy szlifowaniu wokalu zaoferowała jej również swój trenerski fotel. Ten argument był nie do zbicia, bo Jasmina do etapu Bitew poszła z Cleo.
Mały, wielki Stasiek Kukulski
W programie „The Voice Kids” pojawił się również 11-letni Staś Kukulski. Ten uczestnik jeszcze przed występem zapowiadał, że rozwali scenę. Jak powiedział, tak zrobił – utworem Mroza „100 m nad ziemią” odwrócił wszystkie fotele. – Fajne refreny i fajne flow w zwrotkach. Jesteś uroczy i każdy z nas chce mieć Cię w swojej drużynie – zaczął Dawid. Z kolei Tomson dodał: z takich głosów przeważnie rodzą się wielkie, męskie wokale. Skalę już masz, nawet bardzo mocno postawione, wysokie dźwięki nie piszczą w uszach. Koniec końców to komplementy Tomsona najbardziej przekonały Staśka, bo to z nim i z Baronem zdecydował pójść dalej.
Dawid Kwiatkowski miał dredy?
Ostatni występ tegorocznych „Przesłuchań w Ciemno” na długo zapadnie wszystkim w pamięć, a to wszystko za sprawą 11-letniego Pawła. Ten uczestnik zanim jeszcze zaczął mówić, nucił wszelkie usłyszane melodie. Rodzice szybko wyłapali, że to zdolniacha i zapisali go na naukę śpiewu. W sobotę zaskoczył i zmylił wszystkich swoją raperską aparycją. Na scenie „The Voice Kids” zaśpiewał piosenkę Whitney Houston „I Have Nothing”. Tym występem rozbił bank, zgarnął owacje na stojąco i zachwyty publiczności. To właśnie do niego Tomson powiedział: No wreszcie jesteś! Ile można było na Ciebie czekać! Z kolei Dawid Kwiatkowski przyznał: niesamowity był ten moment, kiedy czekaliśmy na refren i doczekaliśmy się jeszcze wyższego dźwięku niż ten którego się spodziewaliśmy. W tym odcinku Paweł jeszcze raz rzucił wszystkich na kolana rapując kolejny utwór i udowadniając, że luzackie ciuchy nie są tylko na pokaz. Po tym występie okazało się, że Cleo śpiewała kiedyś z raperami, a Dawid miał dredy. Ostatecznie po zaciętej walce Paweł zdecydował się dołączyć do drużyny Dawida. Co jeszcze Trenerzy wyjawią o sobie w programie?
Pierwsze „Bitwy” w „The Voice Kids” w sobotę 2 lutego o 20:05 w TVP 2