Przed nami kolejny odcinek „M jak Miłość” – numer 1653. Co tym razem zobaczymy w serialu?
Przede wszystkim Olek (Maurycy Popiel) zostanie w końcu dumnym tatą! Aneta (Ilona Janyst) zacznie nagle rodzić, gdy Chodakowski znów będzie w Polsce – w trakcie poważnej operacji. A gdy zabieg się zakończy, radosną nowinę przekażą mu Iza (Adriana Kalska) z Marcinem (Mikołaj Roznerski)…
Rodzinne chwile
Tego samego dnia rodzinę Chodakowskich czekają jednak także trudne chwile. Marcin z Izą zabiorą Szymka (Stanisław Szczypiński) na lekcję jazdy konnej, podobnie jak Amelkę (Ninel Kos) oraz Hanię (Marta Stefaniak). Nieświadomi, że cały czas obserwuje ich ojciec dziewczynek (Mateusz Łasowski).
A gdy wieczorem Chodakowska wróci ze wszystkimi maluchami do domu, ale bez męża… Rudnicki wykorzysta okazję i nagle zacznie dobijać się do drzwi!
– Gdzie są moje dzieci? Zabieram je do domu!
– Pan jest pijany, nie oddam panu dziewczynek…
– Proszę mnie wpuścić! Nie odejdę bez dzieci!
– Proszę stąd iść albo zadzwonię na policję!
Czy Iza zdoła zapewnić Amelce i Hani bezpieczeństwo? I jak kolejny atak Rudnickiego wpłynie na Szymka oraz Maję?
Burzliwy wieczór
Za to w finale: zapraszamy do Wrocławia! W premierowym odcinku Andrzej (Krystian Wieczorek), Adam (Jacek Kopczyński) oraz Kamil (Marcin Bosak) wybiorą się razem na konferencję… ale w delegacji będą myśleć nie tylko o pracy.
Werner na wyjeździe pozna atrakcyjną prawniczkę Sylwię (w tej roli Hanna Turnau) i od razu zacznie nowy flirt. Budzyński wieczór spędzi za to w towarzystwie pięknej Julii (Marta Chodorowska) – dawnej koleżanki, która odwiedziła go niedawno w biurze…
Dziewczyna wyzna prawnikowi, że jej małżeństwo właśnie się rozpadło i namówi Budzyńskiego na całą serię drinków w hotelowym barze. A w finale będzie namiętny pocałunek i zdrada!
Co wydarzy się, gdy Andrzej obudzi się u boku kochanki… i w końcu zrozumie, jak wielki popełnił błąd?