W finałowym odcinku programu „Nasz Nowy Dom” ekipa odwiedza Mikulicze leżące w województwie podlaskim.
Ze Śląska na Podlasie…
Pani Justyna jest po rozwodzie. Opiekuje się dorosłą córką Marzeną cierpiącą na zespół Downa. Do niedawna kobiety mieszkały na Śląsku, gdzie pani Justyna pracowała jako kierowca autobusu. Marzena ma poważną wadę serca i znacznie lepiej czuje się tam, gdzie powietrze jest czyste, więc pani Justyna ze względu na córkę postanowiła przenieść się na Podlasie. Z pieniędzy po podziale majątku kupiła stary drewniany dom i z pomocą życzliwych sąsiadów przeprowadziła proste prace remontowe.
– Gdyby nie moi sąsiedzi to ten remont w ogóle by się nie odbył. Cały ten remont zrobił maż mojej sąsiadki własnymi rękami, nie biorąc za to ani złotówki – mówi Pani Justyna.
Kiepskie warunki mieszkaniowe…
W budynku nadal nie ma jednak łazienki, a ogrzewa go kilka elektrycznych grzejników, ściany są nieocieplone, dach pokrywa eternit. Nie są to warunki, w których da się przetrwać zimę. Ten stan rzeczy zmieni ekipa Przemka Oślaka, a projekt pięknego podlaskiego domku przygotuje Martyna Kupczyk. Wizyta Katarzyny Dowbor wyjątkowo ucieszy Marzenę – zobaczcie przedpremierowy fragment!
Finałowy odcinek 19. sezonu ”Naszego Nowego Domu” dziś o godzinie 20:05 na antenie Polsatu.