Choć jest uznawana za najsurowszą trenerkę muzycznego talent show, Justyna Steczkowska czasami nie potrafi powstrzymać łez. Kto doprowadził wokalistkę do takiego stanu w premierowym odcinku 13. edycji „The Voice of Poland”?
Rzeczowe, konstruktywne uwagi, umiejętność wyłapania nawet najdrobniejszych niedoskonałości wokalnych w trakcie występów czynią z Justyny Steczkowskiej surową trenerkę, którą Lanberry, Marek Piekarczyk oraz Tomson i Baron nazywają panią profesor. Okazuje się, że są momenty, w których wokalistka nie potrafi zapanować nad emocjami. Do takiej sytuacji doszło w trakcie występu 18-letniego Norberta Wronki.
Nastolatek pochodzący z niewielkiej miejscowości w województwie wielkopolskim, śpiewając przebój Erica Claptona „Tears In Heaven”, doprowadził trenerkę talent show do łez co już teraz możecie zobaczyć w naszym wideo.
Ogromne emocje udzieliły się nie tylko Justynie Steczkowskiej, ale także samemu uczestnikowi i jego najbliższym kibicującym na backstage’u. Fenomenalny występ uczestnika docenili także Marek Piekarczyk, Lanberry oraz Tomson i Baron, którzy odwrócili swoje fotele.
Co ciekawe, Norbert Wronka jest nie tylko świetnie zapowiadającym się wokalistą, ale także człowiekiem o złotym sercu. Od sześciu lat nastolatek jest wolontariuszem w Stowarzyszeniu Pomocy Dzieciom Specjalnej Troski we Włoszakowicach, gdzie często organizuje podopiecznym recitale.
Cały występ nastolatka będziemy mogli zobaczyć już dziś o godzinie 20:00 w TVP2. Przypomnijmy również, że w nowej edycji uczestnicy zaśpiewają na odmienionej, spektakularnej scenie muzycznego talent show Dwójki.