Justyna Steczkowska zdradza, jaką jest gospodynią domową. Niecodziennym wyznaniem artystka podzieliła się na planie muzycznego talent show, w którym jest trenerką.
Sprzątam tylko pomiędzy koncertami, czyli bardzo rzadko. Ale jak już sprzątam, to robię to doskonale. Błysk to mało powiedziane. To jest po prostu magia, tego się nie da opisać – zakomunikowała z uśmiechem trenerka „The Voice of Poland”.
Nie perfekcyjna Pani Domu
Okazuje się, że Justyna Steczkowska nie przepada za gotowaniem, choć jak samam mówi: – Gotuję całkiem dobrze.
Ale nigdy tego nie robię, ponieważ podpisałam intercyzę, w której napisałam, że nie będę nigdy zmywać garnków, to jest nie moja praca. I nie zgadzam się w małżeństwie na takie traktowanie mnie – wyznała Justyna Steczkowska i dodała:
Ratunkiem… mąż!
Pierwsze co zrobił mój mąż, kupił zmywarkę, a potem tak doskonale nauczył gotować dzieci, że w moi mężczyźni gotują w domu. Jeden i drugi świetnie gotuje, mąż świetnie gotuje, szwagier świetnie gotuje.
I o ile Justyna Steczkowska może liczyć na pomoc i wsparcie w sprawach domowych, o tyle w dzisiejszym odcinku „The Voice of Poland” będzie musiała wziąć sprawy w swoje ręce i zdecydować, kogo ze swojej drużyny pożegna, a komu pozwoli wystąpić w wielkim finale 12. edycji muzycznego talent show telewizyjnej Dwójki. Kogo wybierze Justyna Steczkowska? Kogo ocalą pozostali trenerzy? Półfinałowy odcinek muzycznego talent show już dziś o 20:00 w TVP2.