Wszystkie sytuacje, które w życiu sprawiają przyjemność, na planie filmowym są koszmarem – mówi gwiazda. Ma na myśli m.in. sceny erotyczne, których kręcenie zawsze wywołuje w niej napięcie nerwowe. Aktorka podkreśla jednak, że dyskomfort ten może zmniejszyć nastrojowe oświetlenie planu oraz umiejętności operatora.
Kręcenie scen erotycznych bywa krępujące nawet dla doświadczonych aktorów. Danuta Stenka twierdzi, że i jej w takich sytuacjach towarzyszy dyskomfort – tego rodzaju ujęcia nie należą do codzienności aktora, trudno więc się do nich całkowicie przyzwyczaić. Gwiazda zgadza się z Janem Fryczem, który twierdził, że praca na planie filmowym odbiera przyjemność z wielu rodzajów aktywności.
– Wszystkie sytuacje, które w życiu sprawiają przyjemność, na planie są koszmarem, typu palenie papierosów, które trzeba w kolejnych dublach powtarzać, i powtarzać, i powtarzać, również sceny erotyczne – mówi aktorka.
W ostatnim czasie gwiazda nagrywała sceny erotyczne na potrzeby serialu TVN „Diagnoza”. Aktorka wciela się w nim postać lekarki Bogny Mróz, którą przed laty łączyła bliska relacja z Janem Artmanem, granym przez Adama Woronowicza. W pokazywanych jesienią odcinkach serialu bohaterka Danuty Stenki dwukrotnie znalazła się w intymnej sytuacji z dawnym kochankiem.
– Jakiś rodzaj napięcia temu towarzyszy, przynajmniej w moim przypadku. Łatwiej jest, kiedy jest to dobrze zorganizowane przez reżysera, dobrze opowiedziane przez operatora, oświetlone przez szefów od światełka – mówi aktorka.