W pierwszym odcinku nowego sezonu serialu „W rytmie serca” dramatyczne chwile będzie przechodzić nie tylko Marysia Biernacka (Barbara Kurdej – Szatan) ale też ksiądz Stanisław (Mariusz Bonaszewski). Wyzna on w końcu Agnieszce (Magdalena Kumorek), że jest jego córką… A siostra Adama (Mateusz Damięcki) będzie w szoku.
– To jakiś żart, prawda? (…)
– Przepraszam. Powinienem był wcześniej wyznać ci prawdę… Zabrakło mi odwagi.
– To niemożliwe… Tyle lat… I czego ojciec… czego ode mnie oczekujesz?
– Niczego. Uszanuję każdą twoją decyzję. Chcę tylko… Chcę, żebyś wiedziała, że jestem. Nie uciekam, nie rezygnuję… Zawsze możesz do mnie przyjść… jeśli byś chciała.
Agnieszka w końcu kapłana wyprosi, niezdolna do dalszej rozmowy. Za to godzinę później – wzburzona – chwyci za telefon i zadzwoni do swojej matki…
– Proste pytanie, mamo… to prawda czy nie?! Wiem, że nie na telefon, ale miałaś trzydzieści lat, żeby mi o tym powiedzieć, do cholery! Uważasz, że nie mam prawa wiedzieć, kto jest moim ojcem!?
Premiera nowego sezonu” W rytmie serca” , dziś o 20:00 w Polsacie!